Kategorie
Zdrowie

Bezdech senny — czym jest i jak sobie z nim radzić?

>Jest to choroba, bardzo często bagatelizowana, ponieważ najbardziej „słyszalnym” jej objawem, jest głośne chrapanie. Podczas bezdechu sennego dochodzi do spłycenia lub zatrzymania oddychania na czas dłuższy niż 10 sekund. Wbrew pozorom jest to groźna dolegliwość, która prowadzi do poważnego niedotlenienia organizmu. Chory cierpi na chroniczne zmęczenie, bóle głowy i brak możliwości wyspania się. Nieleczona choroba może prowadzić do wystąpienia chorób serca i układu krążenia tj. nadciśnienie tętnicze, udar, zawał, czy choroba niedokrwienna serca! Bezdech senny może mieć także wpływ na zachorowanie na cukrzycę typu 2. Poniżej wyjaśniamy, z czego wynika bezdech senny, jakie są objawy i skutki nieleczenia tej choroby oraz jak można sobie z nią poradzić.

Co to jest bezdech senny?

Obturacyjny bezdech senny (OBS), jest chorobą, która najprościej mówiąc, polega na zatrzymaniu lub ograniczeniu przepływu powietrza, podczas oddychania. O bezdechu sennym mówimy, gdy proces ten trwa dłużej niż 10 sekund. Epizody te występują na poziomie gardła i powtarzają się wielokrotnie, prowadząc do wzmożonej pracy mięśni oddechowych. Człowiek cierpiący na bezdechy, głośno chrapie i często się budzi, mając odruch gwałtownego zaczerpnięcia powietrza. Nic dziwnego, przez bezdechy organizm jest silnie niedotleniony i musi pracować bardzo intensywnie, by dostarczyć sobie powietrze do płuc. W ciągu godziny, takich momentów nieoddychania chory może mieć nawet 30. Jeśli jeden bezdech trwa 30 sekund, w ciągu 8 godzin snu, możemy przez 2 godziny nie dostarczać sobie tlenu!

Objawy bezdechu sennego

Lekarze często dzielą objawy występujące przy bezdechu nocnym, na dzienne i nocne. Nocnych niestety sami nie będziemy mogli zaobserwować, ale nasi najbliżsi na pewno zwrócą na nie uwagę. Najważniejszym z nich jest głośne chrapanie, przerywanie nagłą ciszą. Może to wzbudzić niepokój naszych bliskich, ponieważ wtedy przestajemy oddychać i po upływie kilkunastu lub kilkudziesięciu sekund łapiemy gwałtownie powietrze. Nasze mięśnie oddechowe, ciągle pracują i starają się walczyć z przeszkodą, czyli niedrożnym gardłem. Przez problemy z oddychaniem, zmniejsza się zawartość tlenu w organizmie, a rośnie zawartość dwutlenku węgla. Prowadzi do aktywowania trybu podobnego do czuwania, przez co chory ma płytki sen i często się wybudza, by zaczerpnąć powietrza. Proces ten zachodzi wielokrotnie w czasie snu, co jest bardzo męczące. Uniemożliwia prawidłowe wypoczęcie w ciągu nocy, przez co po przebudzeniu czujemy się bardzo zmęczeni. Nocnym przebudzaniom towarzyszą też zaburzenia rytmu serca i przyspieszony oddech. W nocy możemy mieć także częstą potrzebę oddawania moczu i nadmiernie się pocić.

Po obudzeniu się mogą nam towarzyszyć poranne bóle głowy, senność w ciągu dnia i suchość w ustach. Przez niewyspanie się będziemy także drażliwi, osłabi się nasza koncentracja i zdolność do zapamiętywania. Osoby cierpiące na tę przypadłość, nieleczone nie powinny prowadzić pojazdów ani maszyn! Obturacyjny bezdech senny może prowadzić także do problemów z erekcją.

Przyczyny bezdechu sennego

Przyczyną bezdechu sennego jest zamykanie się światła w górnych drogach oddechowych na poziomie gardła. Dzieje się to w wyniku osłabienia działania mięśni językowych i mięśnia podniebienia, które wiotczeją i zamykają drogi oddechowe. Doprowadza to do braku możliwości przepływu powietrza, a to prowadzi do niedotlenienia organizmu. Proces ten może być spowodowany nie tylko wiotkimi mięśniami, ale również skrzywioną przegrodą nosową, polipami, nieprawidłową budową żuchwy lub spuchniętymi po infekcji tkankami. Bezdechu sennemu sprzyjają również: otyłość, palenie tytoniu, spożywanie alkoholu, krótka i gruba szyja oraz objadanie się przed snem.

Skutki bezdechu sennego

Badania wskazują, że u osób cierpiących na obturacyjny bezdech senny, częściej występują choroby układu naczyniowego oraz serca. Nieleczona choroba może prowadzić do zawału serca, udaru mózgu, nadciśnienia tętniczego, czy choroby niedokrwiennej serca. Prowadzi także do zaburzeń na tle nerwowym i cukrzycy 2 typu! Bezdech senny zwiększa również ryzyko zachorowania na chorobę Alzheimera.

Osoby cierpiące na obturacyjny bezdech senny stanowią 40 % kierowców, którzy spowodowali wypadki drogowe. Nic dziwnego, gdy jesteśmy niewyspani, osłabiona zostaje nasza koncentracja i reakcja psychomotoryczna. Osoby cierpiące na tę przypadłość, nieleczone nie powinny obsługiwać maszyn i prowadzić samochodów! Jeśli wystąpiły u nas objawy, zgłośmy się niezwłocznie do lekarza specjalisty, najlepiej pulmonologa. Pamiętajmy, że im wcześniej rozpoznamy chorobę, tym większa szansa na wyleczenie. Nie zwlekajmy, ponieważ zaburzenia pracy serca, są bardzo poważną konsekwencją nieleczenia bezdechów sennych.

Diagnostyka bezdechu sennego

Pierwszym krokiem w leczeniu jest ustalenia rozpoznania. Podstawową metodą diagnostyczną, w przypadku podejrzenia bezdechu sennego jest badanie polisomnograficzne. Trwa ono przez całą noc, podczas gdy pacjent podłączony jest do specjalnej aparatury, która mierzy funkcje oddechowe i jakość snu. Czujniki mierzą tętno, zawartość tlenu we krwi, przepływ powietrza przez usta i nos, chrapanie i ruchy kończyn. Urządzenie sprawdza także, w jakiej fazie snu znajduje się chory. Takie badanie przeprowadzane jest w szpitalu lub specjalistycznym ośrodku, zajmującym się zaburzeniami snu. Do jego wykonania na NFZ potrzebujemy skierowania. Problemem jest mała dostępność i długi czas oczekiwania.

Zaburzenia oddychania badane są również, za pomocą poligrafii. Jest to bardziej uproszczone badanie, w porównaniu do polisomnografii. Mierzy parametry, takie jak: poziom utlenowania krwi, ruchy klatki piersiowej oraz przepływ powietrza przez drogi oddechowe. Zaletą badania jest to, że możemy je wykonać w naszym domu. Badanie to cieszy się większą popularnością, ze względu na łatwość wykonania i brak konieczności hospitalizacji.

W diagnostyce obturacyjnego bezdechu sennego pomocne są także tomografia komputerowa oraz badanie endoskopowe nosa, gardła i krtani. Pozwalają na zbadanie budowy dróg oddechowych i zlokalizowanie tkanek, blokujących przepływ powietrza w czasie snu.

Leczenie bezdechu sennego

Jak widzimy, to pozornie nieszkodliwe schorzenie, nieleczone może mieć bardzo poważne konsekwencje. Choroby kardiologiczne, do których może doprowadzić bezdech senny, są bardzo ciężkie do wyleczenia, a często nawet niemożliwe. Niedotlenienie organizmu może prowadzić m.in. do miażdżycy, udaru czy cukrzycy. Dlatego nie czekajmy i zgłośmy się do specjalisty. Leczeniem i diagnostyką obturacyjnego bezdechu sennego zajmuje się pulmonolog. Jest to lekarz, specjalizujący się w  profilaktyce, diagnostyce i leczeniu chorób układu oddechowego. Niekiedy bezdechy senne udaje się wyleczyć przy pomocy lekarza laryngologa, np. poprzez korekcję przegrody nosowej lub wzmocnienie mięśni języka. Wady zgryzu, skorygować może natomiast lekarz stomatolog, najczęściej przez zalecenie noszenia aparatu wysuwającego żuchwę, który zakłada się na noc. Jeśli te zabiegi nie pomogły, zazwyczaj leczenie jest wspomagane przez aparat CPAP. Jest to urządzenie, w formie pompy, które wytwarza niewielkie ciśnienie w drogach oddechowych. Składa się z maski zakładanej na nos i usta, która jest połączona rurką z aparatem CPAP. Zapewnia drożność dróg oddechowych i likwiduje bezdech, poprzez stałe dostarczanie powietrza. Zapobiega zapadaniu ściany gardła i mięśni językowych, przez co chory może swobodnie oddychać.

Ważnym czynnikiem w walce z chrapaniem i bezdechami sennymi jest dbanie o aktywność fizyczną i utrzymanie prawidłowej masy ciała. Istotna jest także higiena snu i regularne chodzenie spać, o tych samych porach. Podczas spania zaleca się ustawienie w pozycji leżącej na boku. Istotne jest także ograniczenie używek, poprzez zaprzestanie spożywania alkoholu i palenia papierosów, ponieważ sprzyjają rozwojowi choroby. Stosując te zabiegi, na pewno wpłyniemy na nasz komfort snu i zredukujemy epizody bezdechu sennego oraz chrapanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *